Dom Alice Hunter

Salon

Sypialnia Alice

Sypialnia dla gości

Kuchnia

Łazienka

Łazienka druga

- Nareszcie w domu.. - westchnęła z błogim uśmiechem na ustach. Zdjęła kurtkę, buty i włożyła mięciutkie, zielone papcie. Przeciągając się powłóczyła nogami do kuchni i zjadła chińszczyznę, którą po drodze do domu kupiła w knajpce. Ogarnęła kuchnię i czmychła do łazienki. Takk.. wanna pełna cieplutkiej wody i bąbelków, była tym czego potrzebowała Alice po całym tym dniu. Zanurzyła się po nos w wodzie i przymknęła oczy, o mało nie zasypiając w wannie. W końcu wyszła z łazienki ubrana w przydużą czarną koszulkę z nadrukiem zespołu "Falling In Reverse" i krótkich spodenkach. Od razu zmierzyła do swojego pokoju. Wzięła laptopa i położyła się na brzuchu na łóżku. Włączyła film "Gabriel" i czekając aż się naładuje przejrzałą facebook'a. Film był ciekawy, ale dziewczyna była zbyt zmęczona. Odłożyła laptopa na miejsce i wygodnie ułożyła się w łóżku, wtulając policzek w miękka poduszkę. Po 15 minutach zasnęła.

Rano obudziła się i po głowie chodziła jej jedna, a ta sama myśl. Czy dobrze zrobiła przyjmując tą pracę w "Sweet Cherry". Westchnęła zrezygnowana, wstała z łóżka i przeciągając się poszła do łazienki. Po porannej toalecie ruszyła do kuchni. Zajrzała do lodówki i wyciągnęła produkty na jajecznice. Taki smaczek. Usmażyła jajecznicę i wyciągnęła z szafki chrupiącą bułkę. Zjadła spokojnie śniadanie słuchając radia. Miała dziś wolne, co było troszkę dziwne, z racji takiej, że dopiero wczoraj dostała pracę, ale nie narzekała. Przynajmniej miała czas dla siebie. Spojrzała jeszcze do jej kalendarza by sprawdzić czy nie ma dzisiaj jakieś sesji zdjęciowej. Nic. Ten tydzień miała wolny od zdjęć, chyba że ktoś zadzwoni. Uśmiechnęła się i położyła na kanapie w salonie, włączając telewizor. Cały dzień lenistwa.. bosko.